W obronie matki
Prasa z utęsknieniem czekała na kolejne wybryki Shields – tymczasem gwiazda w 1983 roku oznajmiła, że robi sobie przerwę i zamierza poświęcić się nauce. Przez cztery lata studiowała na prestiżowym Princeton University, twierdząc, że ta szkoła nauczyła ją, „jak myśleć”.
Dyplom odebrała w 1987 roku – i była gotowa na wielki powrót do branży. I choć krytycy zarzucali Teri Shields, że „sprzedała” swoje dziecko, córka zawsze stawała w jej obronie.
- Kiedy zaczynałam pracować jako modelka, moja matka zawsze mnie chroniła; zabierała mnie na przesłuchania i za każdym razem stała tuż obok mnie – mówiła na antenie E! **- Ja i mama kontra cały świat – dodawała.