Cameron Diaz uniknęła groźnego wypadku
Cameron Diaz szczęśliwie uniknęła poważnego wypadku samochodowego.
W ubiegłym tygodniu 33-letnia aktorka o mało co nie zginęła, kiedy ptak uderzył w przednią szybę jej samochodu i roztrzaskał ją na kawałki. Hollywoodzka gwiazda i jej kierowca pokryci zostali odłamkami szkła. Zamiast panikować, aktorka wykazała się zimną krwią i odprowadziła auto do najbliższego mechanika.
Do wypadku doszło w Surrey w Anglii, kiedy Diaz spieszyła na plan zdjęciowy nowego filmu z jej udziałem, komedii romantycznej 'Holiday', w której partneruje jej Jude Law.