'Cameronki' - czyli uleczony piersiami Pameli

Jak już przejrzymy w Waszym imieniu wszystkie plotkarskie kolumny, serwisy i gazety, aby wybrać te najgłupsze, to czasem zdaje nam się, że powinniśmy pobierać dodatek za pracę w warunkach szkodliwych dla zdrowia... Ale wiemy, że wielu z Was uwielbia to ‘cameronkowe’ zestawienie – i właśnie dla nich warto się chwilę poświęcić :).

Roseanne Barr zaczęła chodzić do szkoły, ponieważ nie radziła sobie za zadaniami domowymi swojego synka.

Słynna aktorka komediowa przyznaje, ze jej 9-letni syn Buck często przynosi do domu zadania, w których kompletnie nie może mu pomóc, więc postanowiła wziąć bardziej aktywny udział w jego edukacji.

„_ - Każdego wieczora spędzamy 3 godziny nad jego zadaniami. Mam ochotę pozwać cały nasz rząd! Te zadania dotyczą zagadnień, których nigdy nie przerabiałam w szkole. Buck jest dopiero w czwartej klasie, a już uczy się o równoległobokach wypukłych! Ja nigdy tego nie przerabiałam. Staram się kilka razy w tygodniu przychodzić do jego klasy i czegoś się nauczyć, bo naprawdę nie umiem mu pomóc w tych zadaniach. Siadam na stole na końcu klasy, bo nie mieszczę się w szkolnych ławkach. Taka szkoła to jednak świetna zabawa..._”

Pewna mieszkanka Londynu przeżyła szok, kiedy otwierając drzwi biegającym z okazji Halloween dzieciakom zobaczyła na chodniku Jude'a Lawa i jego byłą żonę Sadie Frost.

Jude i Sadie wybrali się z dziećmi i swoimi nowymi partnerami - Sienną Miller i Jacksonem Scottem na tradycyjny spacer, podczas którego dzieci pukają do drzwi i wołają „Trick or treat” (Psota albo poczęstunek) wyłudzając od przygotowanych na tę okazję mieszkańców łakocie.

„ - Omal nie zemdlałam z wrażenia! Na chodniku przed moim domem stał Jude Law ze złośliwym (sic!) uśmiechem na twarzy! Zaprosiłam go na drinka, ale niestety odmówił”, wspomina mieszkanka dzielnicy Primrose Hill, Linda.

Jim Carrey był tak przejęty zdobytymi niedawno prawami wyborczymi, że z samego rana wysłał swoją asystentkę do lokalu wyborczego prosząc, aby zajęła mu kolejkę.

Kanadyjski komik, który dopiero niedawno otrzymał amerykańskie obywatelstwo, zarejestrował się na liście wyborców 29 października w Beverly Hills.

W dniu głosowania, aktor wysłał do kolejki swoją asystentkę i po godzinie dołączył do niej. Ze względu na ogromne kolejki do urn wyborczych, w trakcie oczekiwania Jim zamówił dla siebie i asystentki pizzę na telefon.

Oto prawdziwie szokująca wiadomość, która zelektryzowała redaktorów kilku serwisów: Jennifer Lopez nie przyszła na pokaz mody, mimo przyjęcia zaproszenia!!

To zupełnie niebywałe – aktorko-piosenkarka miała pojawić się na otwarciu nowego sklepu połączonym z pokazem ciuchów sławnego projektanta. Co więcej! Na zachętę wysłano jej darmowe gadżety! A ona prezenty przyjęła, a na imprezę nie przyjechała!

Niedobra J.Lo!

Fakt donosi: W "M jak miłość" wrze.

„Rozkwitają nowe romanse. Stare miłości kończą się dramatycznie. Ewa, była kochanka Krzysztofa, zwiąże się z... tajemniczym ojcem swojego dziecka! Ewa długo nie chciała powiedzieć, kto jest ojcem jej małej córeczki. Uparcie powtarzała, że dziecko jest tylko jej.” Więcej nie powiemy, bo wiemy, że może to Was za mocno ‘podkręcić’.

Nazwisko Catherine Zety-Jones na szczycie listy gwiazd filmu Ocean's Twelve bardzo zdenerwowało Julię Roberts, która sama miała nadzieję na zajęcie tego miejsca.

Walijska piękność pojawia się w sequelu po raz pierwszy, podczas gdy większość aktorów, w tym także Julia, która grała ukochaną głównego bohatera, uczestniczy w projekcie po raz drugi.

Ciężarna Julia z oburzeniem odkryła, że mimo to, Catherine została wymieniona w czołówce, tuż po nazwiskach George'a Clooneya, Brada Pitta i Matta Damona, podczas gdy jej nazwisko znalazło się na samym końcu - po Andym Garcii, Donie Cheadle i Berniem Macu.

"Julia nie jest z tego zadowolona. W końcu to ona zagrała w pierwszym filmie, więc mogła przypuszczać, że jej nazwisko będzie pierwsze. Jej oburzenie może się wydawać małostkowe, ale miejsce na liście gwiazd jest w showbiznesie bardzo ważne. Julia i Catherine świetnie się dogadują w sprawach prywatnych, ale **to są kwestie zawodoweto są kwestie zawodowe**", mówi pracownik wytwórni.

SuperExpress nie zawodzi. Ostatnio na przykład przeprowadził analizę... ułożenia nóg Tomasza Lisa. Fascynującą analizę:

„ Tomasz Lis (38 l.) dużo mówi, bo za to mu płacą. Ale słowa to nie wszystko. Gdy ostatnio w Krakowie podpisywał książkę "Nie tylko fakty", wystarczyło spojrzeć pod stół, by dowiedzieć się, co naprawdę myśli i czuje popularny dziennikarz. Uśmiechnięty, życzliwy, niby od niechcenia rozdaje autografy. Ale, jak wynika z bestselleru "Mowa ciała - jak odczytywać myśli innych ludzi z ich gestów" Allana Pease'a, nasze ciało wysyła też sygnały świadczące o tym, że po głowie chodzą nam jednocześnie zupełnie inne myśli. I tak na przykład skrzyżowanie nóg może świadczyć o postawie zamkniętej. Czyżby więc Lis był już zmęczony sytuacją, w jakiej się znalazł? Chwilę później przyjął swobodną pozę i rozstawił nogi. To, zdaniem Pease'a, sygnalizuje otwartość, odprężenie, pewność siebie - czyli cechy Lisa, które wszyscy dobrze znamy.”

Matthew McConaughey opowiedział, jak to niedawno biegał dookoła domu całkiem nago, goniąc… ducha.

Aktor wystraszył się, kiedy zobaczył coś, co zinterpretował, jako ‘ducha kobiety, która mieszkała w jego hollywoodzkiej rezydencji kilka lat wcześniej’.

To, niestety, nie koniec jego zwierzeń – gwiazdor twierdzi, że zaprzyjaźnił się ze zbląkaną duszyczką i często z nią rozmawia.

A miejsce pierwsze znów przypadło informacji z Super Expressu:

Super Express donosi:

"Po spotkaniu z Pamelą Anderson (37 l.) dziennikarz brytyjskiej telewizji, Dave Berry, z pewnością długo nie mógł zasnąć. W autorskim programie Dave poprosił aktorkę, by zaprezentowała przed kamerami umiejętność udzielania pierwszej pomocy, którą nabyła podczas kręcenia "Słonecznego patrolu". Pamela tylko na to czekała. Wskoczyła na Dave'a, wtuliła jego głowę w swoje piersi. A trzeba pamiętać, że nie są to małe piersi! Berry był najpierw zadziwiony, później... rozanielony. Ciśnienie na pewno mu podskoczyło! Ciekawe, czy rannego na ulicy aktorka również ratowałaby w tak intymny sposób?" - pyta retorycznie autor artykułu...

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ PAMELI