Cameronki: Hannah Montana na widelcu

Cameronki: Hannah Montana na widelcu
Źródło zdjęć: © AP

30.04.2009 | aktual.: 22.03.2017 18:30

Miley tak dobrze poczuła się w roli idolki i autorytetu młodych ludzi, że zasypuje prasę życiowymi mądrościami i poradami.

Miley Cyrus: ulubienica nastolatków na całym świecie. Odtwórczyni tytułowej roli w kultowym wśród młodzieży serialu i filmie "Hannah Montana". Miley tak dobrze poczuła się w roli idolki i autorytetu młodych ludzi, że zasypuje prasę życiowymi mądrościami i poradami. Cyrus przez niedługi czas swojej kariery zdążyła podzielić się z mediami tyloma złotymi myślami, że postanowiliśmy poświęcić jej osobne wydanie Cameronek.

1 / 9

Cameronki: Życiowe mądrości nastoletniej Miley Cyrus

Obraz
© AP

„Obie z Brandi tworzymy często wspólny front przeciwko naszej młodszej siostrze. Mama wścieka się na nas z tego powodu, bo Brandi ma 22 lata, ja 16, a Noah tylko 9, ale jest tak mądra, że często nas wkurza. Niedawno zapytała, czy próbuję być sarkastyczna, a ja musiałam sprawdzić, co to znaczy w słowniku”, mówi piosenkarka.

2 / 9

Cameronki: Życiowe mądrości nastoletniej Miley Cyrus

Obraz
© AP

**Warto tez przyjrzeć się nawykom jedzeniowym Miley. Ostatnio nastolatka przyznała, że jej jadłospis wypełniony jest niezdrowym jedzeniem.

- Dziś na śniadanie zjadłam chipsy, precle i tabliczkę czekolady - zdradziła Cyrus. - Pozwalam sobie rano na taki posiłek, bo muszę mieć energię na cały dzień.

3 / 9

Cameronki: Życiowe mądrości nastoletniej Miley Cyrus

Obraz
© AP

Miley Cyrus przyznała ostatnio, że ma swój własny, oryginalny sposób na wybadanie potencjalnego kandydata na partnera.

Gdy jakiś chłopak zaleca się do nastolatki, ta po kryjomu szpera w jego telefonie i przegląda SMS-y.

- Przeglądam wiadomości w komórce - oświadczyła Cyrus. - Sprawdzam, czy chłopak jest miły dla swojej mamy. Jeśli nie, oznacza to, że dla mnie też nie będzie najprzyjemniejszy.

4 / 9

Cameronki: Życiowe mądrości nastoletniej Miley Cyrus

Obraz
© AFP

- Czasami czuję się bardzo dojrzała jak na swój wiek, a z drugiej strony bywają chwile, w których zachowuję się jeszcze bardzo dziecinnie - tłumaczy Cyrus. - Nadal lubię spać z rodzicami. Po ciężkim dniu pracy idę do ich łóżka i przytulam się do mamy. Rzadko przebywam z rówieśnikami, więc nie wiem tak naprawdę, jak powinna zachowywać się 16-latka! Po prostu robię to, co uważam za słuszne.

5 / 9

Cameronki: Życiowe mądrości nastoletniej Miley Cyrus

Obraz
© AP

- Nie lubiłam szkoły - oświadczyła Cyrus. - Na szczęście ten etap mam za sobą. Myślę, że przy takim natłoku obowiązków nie poradziłabym sobie w szkole średniej. Tam trzeba być twardym. Wśród tylu osób zawsze znajdą się jacyś szaleńcy.

6 / 9

Cameronki: Życiowe mądrości nastoletniej Miley Cyrus

Obraz
© AP

- Widziałam mojego przyszłego męża, Leonardo, na ceremonii rozdania Złotych Globów - oświadczyła Cyrus. - Niestety nie było dane mi go poznać. On jeszcze nie wie, że kiedyś będę jego żoną, ale będę na pewno.

7 / 9

Cameronki: Życiowe mądrości nastoletniej Miley Cyrus

Obraz
© AP

- Najfajniejsza osoba wszech czasów. Myślę, że jestem wyluzowana. W ogóle jestem super, ale za to jestem bardzo lekkomyślna.

8 / 9

Cameronki: Życiowe mądrości nastoletniej Miley Cyrus

Obraz
© AP

Miley Cyrus stwierdziła, że czuje się samotna i bardzo chciałaby mieć zwierzątko. Aktorce nie marzy się jednak kot czy pies, ale delfin.

Nastoletnia gwiazda serialu "Hannah Montana" wybrała się ostatnio z mamą do aquaparku, gdzie pływała w basenie z delfinami. Wodne ssaki od razu przypadły jej do gustu.

- Gdybym mogła wybrać sobie pupila, zdecydowanie byłby to delfin - tłumaczy Cyrus. - Powiedziałam mamie, że bardzo chciałabym mieć własnego delfinka, na co ona odpowiedziała mi: "Tak nie można. Co być z nim zrobiła? Wsadziła do domowego basenu?"

9 / 9

Cameronki: Życiowe mądrości nastoletniej Miley Cyrus

Obraz
© AFP

Miley Cyrus jest jedną z nielicznych gwiazd, którym nie przeszkadza obecność paparazzich.

15-letnia aktorka codziennie spotyka na swojej drodze dziesiątki fotoreporterów, jednak, w przeciwieństwie do innych znanych osób, zamiast niechęci oferuje im "przyjaźń".

- Czasami jest ich czterdziestu, czasami dwudziestu, trzydziestu, a czasem dwóch - tłumaczy Cyrus. - Nie uciekam przed nimi, tylko staję i pozuję do zdjęć. To zabawne. Zdarza się, że kupią mi obiad. Tak właściwie to jesteśmy przyjaciółmi.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)