Cezary Pazura o "Psach 3": "Trzeba iść do kina. W imię zasad"
Trzecia część kultowej produkcji Władysława Pasikowskiego "Psy 3. W imię zasad" wkrótce trafi do kin. Odtwórca jeden z głównych ról Cezary Pazura w rozmowie z WP opowiada o powrocie do świata Franza Maurera po 25 latach.
Pojawienie się na wielkim ekranie "Psów" w 1992 r. zmieniło oblicze polskiej kinematografii. Rodząca się wówczas III RP potrzebowała obrazu, który dokumentowałby swoje czasy. Dlatego historia byłych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa dzielących się na dwa światy: policyjny i przestępczy, zyskała tak wielką popularność. Do dziś, w codziennych sytuacjach posługujemy się cytatami z tego filmu
Odwieczna walka dobra ze złem rozegra się ponownie. Po 25 latach więzienia Franz Maurer odwiedzi dawnych kolegów. Swoje pierwsze kroki skieruje do "Nowego", czyli podporucznika Waldemara Morawca, w którego wcielił się Cezary Pazura. Aktor w rozmowie z WP zdradził, jak zareagował na pomysł powrotu do kultowej produkcji.
- Kiedy Władysław Pasikowski zapowiedział kontynuację hitu sprzed lat zareagowałem wręcz euforycznie. Sam byłem ciekaw losów bohaterów, z którymi tak dawno się rozstałem. Cieszyłem się też na spotkanie z moimi ulubionymi aktorami i postaciami. Zastanawiałem się, jak będzie nam się pracowało ze sobą po tylu latach i czy nadal tlą się w nas dawne "Psy" - powiedział.
Na plan "Psów 3" powrócili również Bogusław Linda, Artur Żmijewski i Edward Linde-Lubaszenko. W nowych rolach zobaczymy Jana Frycza, Mirosława Bakę, Arkadiusza Jakubika i Marcina Dorocińskiego. Młode pokolenie będą reprezentować Sebastian Fabijański, Tomasz Schuchardt, Wojciech Zieliński i Jacek Beler.
- Choć w ekipie pojawiło się sporo nowych osób, w większości wychowanych na "Psach", to atmosfera przypominała tę dawną. Dobrych chwil się nie zapomina. Emocje pozostały te same - stwierdził Cezary Pazura.
Zapytaliśmy aktora, czego możemy spodziewać się po jego postaci. W "Psach 2" Morawiec został okaleczony.
- Jego życie zmieniło się diametralnie. Nie jest już czynnym policjantem. Z zaszczytem prezesuje ogródkom działkowym. Społecznie... Klepie biedę i stara się wychować godnie trójkę dzieci. Dorosłego syna i dwie córki. Pojawienie się Franza Maurera oraz zawirowania w jego życiu są punktem zwrotnym dla akcji filmu. Teraz wszystko już nie będzie takie samo - zdradził.
W latach 90. Polacy nie tak chętnie wybierali się na seanse rodzimych produkcji. "Psy" były pod tym względem ewenementem, bo w kinach obejrzało go ponad 400 tys. widzów. Czy zatem "Psy 3" mają szansę rywalizować o milionową publiczność z m.in. filmami Patryka Vegi?
- Ogromny sukces frekwencyjny dwóch poprzednich części podniósł realizatorom poprzeczkę bardzo wysoko. "Psy" mają status kina kultowego, a „Psy 3. W imię zasad” trzymają poziom poprzednich filmów. Jest niezwykle emocjonalny, ale i nostalgiczny, akcyjny, ale też refleksyjny. Dotknie głęboko każdego z nas. Ciśnienie jest olbrzymie. Czasami mam wrażenie, że wszyscy czekają na ten film. Dlatego trzeba iść do kina. W imię zasad! - apeluje Cezary Pazura.
"Psy 3. W imię zasad" w kinach od 17 stycznia.