Chief z 'South Parku' jednak się obraził
Isaac Hayes zdementował pogłoski o tym, że prawdziwym powodem jego odejścia z obsady serialu 'South Park' był zawał.
Niedawno w Internecie pojawiły się doniesienia, że 63-letni Hayes w styczniu przeszedł wylew, co stało się powodem rezygnacji gwiazdora z udziału w kultowym serialu. Jak donosił Roger Friedman z serwisu FoxNews.com legendarny muzyk wcale nie miał zamiaru opuszczać "South Parku", bo od wielu lat był wielkim fanem humoru Treya Parkera i Matta Stone'a.
Hayes podkładał w serialu głos pod postać Chefa. Zrezygnował po powstaniu odcinka "Trapped in the Closet", w którym autorzy urządzają sobie kpiny ze scjentologii, której jest wyznawcą. Żegnając się z serialem stwierdził, że nie popiera żartów z religii.
Teraz Hayes podkreślił, że jego decyzja nie miała nic wspólnego ze stanem zdrowia, zaś w szpitalu był tylko raz w związku z wysokim ciśnieniem i wyczerpaniem. - To fałszywe doniesienia -powiedziała rzeczniczka muzyka, Amy Harnell. - Od dawna nie był w szpitalu. Bardzo dobrze się miewa. To jego decyzja, aby opuścić serial. Chce mieć to za sobą.
Pani rzecznik podkreśliła, że Hayes przygotowuje się obecnie do zostania po raz kolejny ojcem, bowiem jego czwarta żona Adjowa wkrótce spodziewa się rozwiązania.
