Zarobić na kanapki
Początki w zawodzie nie były dla młodego aktora łatwe. Zaczynał od mało znaczących epizodów, później pojawił się w kilku odcinkach "Miasteczka Twin Peaks", by wreszcie na kilka lat zahaczyć się w erotycznych "Pamiętnikach Czerwonego Pantofelka". Nie wstydzi się jednak trudnych początków - uważa, że przynajmniej dostał szansę, by lepiej zgłębić swój przyszły zawód.
- Aktora ciągnie do różnych rzeczy, często angażuje się też w te projekty, które akurat są w zasięgu. Pamiętam pracę nad "Pamiętnikami…", a podjąłem się jej, bo chciałem być lepszym aktorem. Jak to osiągnąć? Grać, zbierać doświadczenie. Oczywiście trzeba też płacić czynsz, która to motywacja była silniejsza w czasie, gdy robiłem "Pamiętniki…", ale i przy "Z archiwum X" była aktualna. Oczywiście miałem wybór, czy chcę te role czy nie, ale musiałem grać, szkolić się, no i potrzebowałem pieniędzy. Nie myślałem wtedy o tym, co po sobie zostawię, ale o… kanapkach - tłumaczył w "Polityce".