"Gomorra"
Pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów „Narcos”, „Zakazanego imperium” czy „Pitbulla”, którego przypomina zarówno pod względem klimatu jak i samej realizacji. „Gomorra” jest brudna i krwawa, a przy tym potrafi dosłownie wbić w fotel. Zabiera widza tam, gdzie żaden turysta o zdrowych zmysłach nie wybrałby się sam, czyli na wycieczkę po przestępczych przedmieściach Neapolu.
Inspiracją do nakręcenia „Gomorry” była głośna książka Roberta Saviano o tym samym tytule – publikacja, za wydanie której włoska mafia wydała na autora wyrok śmierci.
Serial wyjątkowy pod wieloma względami. Oglądamy w nim życie neapolitańskich bossów i ich rodzin oraz codzienność pracujących dla nich dilerów i żołnierzy. Zaglądamy do małych zatęchłych mieszkań, odrapanych klatek schodowych, obskurnych bram i kiczowatych pałaców.
Świat „Gomorry” jest na wskroś patologiczny i przepełniony walką o wpływy. Wartości rodzinne i spaczone poczucie wiary mieszają się tutaj z olbrzymimi pieniędzmi, chciwością i nienawiścią, które napędzają mafijnych bossów. Nikomu nie uda się wskazać w nim choć jednego pozytywnego bohatera. Tutaj po prostu każdy żyje pod dyktando reguł przestępczego imperium i ma coś na sumieniu. Gorąco polecam wszystkim fanom mocnego kina.
Michał Nowak, wydawca serwisu WP Film