Nic się nie zmieniła!
Obok niekwestionowanych i bardzo wszechstronnych umiejętności aktorskich znakiem rozpoznawczym artystki stała się jej uroda.
Polscy widzowie mogli podziwiać jej wdzięki już w latach 70., kiedy kamera pokazała jej nagie ciało w nowelowym "Wielkim podrywie" w reżyserii Jerzego Trojana i Jerzego Kołodziejczyka.
Od tamtej pory Kowalska wystąpiła w kilku rozbieranych, niezwykle zmysłowych scenach, za każdym razem podnosząc ciśnienie widzom.
Najlepszy okres w jej karierze przypadł bez wątpienia na lata 80. To wtedy wystąpiła w słynnym "Przesłuchaniu" Ryszarda Bugajskiego, NRD-owskim "Der Aufenthalt" w reżyserii Franka Beyera oraz największym **hicie tamtej dekady – skandalizującym "Och, Karol" Romana Załuskiego.