Brian De Palma (zdj. AFP) najprawdopodobniej znów postraszy trochę swoich widzów. Jego najnowszym projektem ma być bowiem adaptacja literackiego horroru Gardnera McKaya zatytułowanego "Toyer".
Jej bohaterem jest sadysta, który manipuluje psychiką napotkanych kobiet, by później chirurgicznie wprowadzić je w stan śpiączki i następnie mordować.
Akcja filmu przeniesiona zostanie z Los Angeles do Wenecji, gdzie powstawać będą zdjęcia do filmu.