Trudne dzieciństwo
Jej dzieciństwo nie należało do najszczęśliwszych. Ojciec, Charles Harmon, porzucił swoją żonę, Virginię, jeszcze zanim córka przyszła na świat. Kobieta wyszła za mąż ponownie, za Dana Guynesa i to jego Demi uznawała za swojego prawdziwego rodzica.
Wielokrotnie się przeprowadzali, a ponieważ ich sytuacja materialna nie była najlepsza, Virginia i Dan topili smutki w alkoholu. Matka Demi dorobiła się później imponującej kartoteki i spędziła wiele czasu w areszcie, m.in. za jazdę pod wpływem i podpalenia.
Gdy Demi skończyła 18 lat, jej ojczym popełnił samobójstwo. Od tamtej pory rodzinne więzi słabły, aktorka przestała rozmawiać z przyrodnim rodzeństwem, a w 1990 roku na dobre zerwała kontakt z matką. Panie pogodziły się dopiero, gdy Virginia zachorowała na raka.