Depresja czy narkotyki
Osoba Anne Heche ("Fakty i akty", "Rozmawiając, obmawiając") budzi zainteresowanie plotkarskiej prasy nie tyle ze względu na jej ekranowe sukcesy, co raczej z powodów prywatnych. A konkretnie mówiąc, chodzi o jej orientację seksualną i związany z tym ponad trzyletni związek z aktorką Ellen DeGeneres, który jednak... właśnie się rozpadł. Wszyscy twierdzą, że po utracie partnerki Anne znajduje się na skraju załamania nerwowego, co można było wywnioskować m.in. obserwując ją w trakcie premiery jej najnowszego filmu. Poruszenie wywołało też inne zdarzenia. Niedawno Anne zjechała z jednej z kalifornijskich autostrad, zostawiła samochód i pieszo udała się do najbliższych zabudowań. Ich mieszkańcy, widząc niezbyt przytomną, mówiącą niezrozumiałe słowa kobietę, szybko wezwali karetkę i Anne została odwieziona do szpitala. Niektórzy przyczynę takiego zachowania aktorki nadal upatrują w jej silnej depresji, ale pojawiły się również głosy, że Anne jest po prostu całkowicie uzależniona od narkotyków.