Dlaczego Gibson nie zagrał w "Gladiatorze"?
Mel Gibson zrezygnował z głównej roli w "Gladiatorze" ponieważ nie czuł się na siłach, by wystąpić w licznych scenach wymagających stuprocentowej sprawności fizycznej.
Rolę Maximusa dostał w końcu Nowozelandczyk Russel Crowe, jednakże decyzja podjęta przez australijskiego gwiazdora okazała się korzystna nie tylko dla niego. Reżyser Ridley Scott przy okazji dowiedział się od Gibsona, co należy robić, by złagodzić nękający go ból w kolanach. Gibson podobnie jak Scott ma problemy ze stawami kolanowymi, objawiające się częstymi napadami bólu. Mel poradził mi, bym zażywał glukozaminę. Według mnie on był wymarzonym odtwórcą tej roli, ale gdy mu ją zaproponowałem, opowiedział pytaniem: "Nie wydaje ci się, że jestem już na to za stary?" - opowiada słynny reżyser.