Plakat serialu ''Prawdziwa krew''
W tym samym czasie kuchennymi drzwiami – tak właśnie kuchennymi, przez pogardzany jeszcze do nie dawna odbiornik telewizyjny – wkroczyły produkcje takie jak wspomniany „Rzym”, „Mad Men”, „Czysta krew” (lista jest oczywiście znacznie dłuższa). Współczesna telewizja, w przeciwieństwie do wielkich wytwórni uznała, że widz nie jest inżynierem Mamoniem kategorycznie domagającym się piosenki, którą już zna. Tam gdzie duży ekran szuka obecnie uproszeń i klarownych, czarno-białych klisz, tam telewizja jątrzy, wchodzi głębiej, prowokuje. Oto nadeszły czasy, kiedy zamieniły się role: kino wchodzi w buty zabawiacza gospodyń domowych, a ambitny widz czeka na nowy sezon serialu.