Dobry moment na koniec "Rodziny Soprano"
Michael Imperioli jest gotowy na zakończenie serialu "Rodzina Soprano".
Odtwórca roli Christophera Moltisanti czuje smutek ze względu na fakt, że nadchodzące odcinki będą ostatnimi w dziejach filmowej rodziny mafijnej z New Jersey. - Kocham ten show, z trudem przyjdzie go porzucić - powiedział 41-letni aktor. - Ale myślę, że nadszedł już właściwy moment, by to zakończyć.
Imperioli ma nadzieję, że w popularnym serialu jego bohater nie zostanie następcą szefa mafii - Tony'ego Soprano. - Nie miałbym radoości z takiego rozwiązania - żartuje aktor. - Nie oczekuję jakiegoś konkretnego zakończenia, każde będzie dla mnie interesujące.
Amerykańska telewizja HBO pokaże pierwszy z odcinków ostatniej serii "Rodziny Soprano" w niedzielę. W Polsce zobaczymy je od lipca.