Terapia na planie
Arngrim nie kryła, że występ w serialu był dla niej też pewną formą terapii.
Dopiero po czasie zdecydowała się wyjawić światu, że w dzieciństwie, kiedy miała sześć lat, była molestowana seksualnie przez swojego nastoletniego brata Stefana - również dziecięcego aktora. Trwało to całe trzy lata.
Ponieważ w „Domku na prerii” grała negatywną i złośliwą bohaterkę, mogła dać upust swoim emocjom. Bez wątpienia pomogło jej również to, że na planie mogła liczyć na wsparcie i przyjaźń całej ekipy.