Druga część "Bagna". "Ten film nie spodoba się elitom"

Film "Bagno" przedstawia widzom relacje ofiar muzyka Krzysztofa S., który wobec pokrzywdzonych miał dopuścić się czynów pedofilskich. Z drugiej strony przypuszcza atak na media głównego nurtu, którym zarzuca tuszowane sprawy lub niedostateczne nagłośnienie skandalu.

- Po publikacji filmu "Bagno" liczyliśmy na to, że media nam pomogą, że rozpoczną poważną dyskusję na temat pedofilii. Niestety film został przemilczany przez wszystkich. Niektórzy widzowie zarzucali mi, że zrobiłem film nie o pedofilii tylko o dziennikarstwie. To prawda, to był film w dużej mierze o dziennikarstwie. Dlatego, że jeżeli nie spowodujemy, tego, że dziennikarstwo będzie równo traktować wszystkie sprawy i właściwie funkcjonować, to nie rozwiążemy żadnego problemu społecznego. A właściwie postępować, to znaczy reagować, rozmawiać a nie przemilczać i tuszować - mówi w najnowszym filmie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pierwsza produkcja Mariusza Zielke wywołała spore kontrowersje. Do filmu odnieśli się bracia Sekielscy, którzy twierdzili, że dziennikarz dopuścił się kłamstwa w ich sprawie i zagrozili autorowi reportażu pozwem.

Dzień przed premierą drugiej odsłony reportażu, Zielke tak zapowiadał swój nowy film. "Znów idziemy pod prąd. Ten film nie spodoba sie elitom, nie spodoba sie ludziom bogatym, wpływowym, bezkarnym..." - napisał dziennikarz na swoim Facebooku.

"Bagno 2. Przemilczanie" można zobaczyć już w sieci. Narracja skupia się tym razem na pięciu domniemanych sprawcach, który mieli dopuścić się wykorzystywania seksualnego dzieci, które w filmie występują już jako dorosłe osoby.

"To opowieści o przedsiębiorcy, nauczycielu muzyki, znanym trenerze narciarskim, wpływowym aktorze i społeczniku, wreszcie jednym z najbogatszych Polaków oraz ich ofiarach, przez lata starających się dojść sprawiedliwości" - czytamy w opisie filmu.

- Z wielkim żalem musiałem zrezygnować z wielu historii, które też trzeba nagłośnić. Możliwe więc, że powstanie Bagno 3 - zapowiada autor.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.