''Szanuj The Rocka''
Evans, tak jak wielu innych przed nim, przekonał się, że nie każdy może być The Rockiem. Jak przyznawał, błyskawicznie nauczył się respektu do herosa z ekranu.
- Szanuję The Rocka – wyznał po tym eksperymencie, dodając, że trzeba być niezłym twardzielem, by mając tyle kasy i taką pozycję, wciąż wstawać o czwartej rano, ćwiczyć i spożywać posiłki co dwie godziny.
Sam The Rock, usłyszawszy o Evansie, był pod wrażeniem i skomentował jego poczynania na swoim Twitterze:
- To wspaniałe i cholernie niesamowite. Jedyne, czego ci zabrakło, to praca na planie filmowym przez 14 godzin dziennie.
(sm/mn)