WAŻNE
TERAZ

Jest oświadczenie. Trump cierpi na przewlekłą niewydolność żylną

"Dżentelmeni": Gangsterzy, szantażyści i amatorzy MMA. Legenda powraca w wielkim stylu

"Porachunki", "Przekręt", a potem długo, długo nic. Bo przecież ciężko nazwać "Revolver" czy "Rock'N'Rollę" filmami godnymi zapamiętania, a i o fakcie nakręcenia "Sherlocka Holmesa" wielu już zapomniało. Guy Ritchie od lat kojarzony był głównie z dwoma pierwszymi filmami, którymi na prawie dwie dekady ustawił sobie poprzeczkę zbyt wysoko. By dziś ją wreszcie przeskoczyć. O 21:00 w Kinie WP Pilot premiera jego "Dżentelmenów".

Matthew McConaughey (Ś) i Charlie Hunnam (P) w filmie "Dżentelmeni"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Amerykańskie kino gangsterskie podzielić można na dwie epoki: tę przed i tę po premierze "Pulp Fiction". Przekładając to na warunki europejskie, kryminały powstałe bliżej UE niemal każdy klasyfikuje na te przed i te po zstąpieniu na ziemię byłego męża Madonny. Wielowątkowy styl, tak chętnie podrabiany w dwóch pierwszych dekadach XXI wieku przez innych twórców, stał się jednak zarówno znakiem rozpoznawczym, jak i przekleństwem Guya Ritchiego.

Twórca "Przekrętu" przez lata starał się go stosować w każdym niemal projekcie, ale dopóki nie brał na warsztat kina gangsterskiego, próby te zdawały się być mocno wymuszone. I kończyły się raczej przewracaniem oczu krytyków (jak to miało miejsce przy premierze "Króla Artura"), niż zachwytami z początków jego kariery. Jednak po dwóch eskapadach do wiktoriańskiego Londynu, zahaczeniu o wspomniany mit arturiański, kino szpiegowskie i fabularną adaptację klasycznej animacji Disneya, Guy Ritchie powrócił do korzeni. I nakręcił swój najlepszy od 20 lat film.

Zobacz zwiastun:

Prezentowani dziś o 21:00 w Kinie WP Pilot "Dżentelmeni" to historia zamykającego swój marihuanowy biznes w Wielkiej Brytanii Amerykanina Michaela Pearsona (Matthew McConaughey), którego wykiwać chce również kręcący na Wyspach swoje biznesy rodak (znany z "Sukcesji" Jeremy Strong). Co więcej, cały plan przejścia na spokojną emeryturę pokrzyżować może detektyw-szantażysta (kapitalny Hugh Grant) oraz banda aspirujących zawodników MMA z charyzmatycznym i starającym się utrzymać ich w ryzach Trenerem (genialny Colin Farrell).

Choć początkowo fabularne wątki pozornie zdają się nie mieć ze sobą wiele wspólnego, zwłaszcza gdy narratorem większości filmu jest mało wiarygodny szantażysta wplatający w historię fałszywe tropy, Ritchie jak za starych dobrych lat nie zapomina o żadnym szczególe. Brytyjczyk umiejętnie wodzi widza za nos, by w dogodnym momencie wystrzelić z każdej pozostawionej przez siebie w scenariuszu strzelby Czechowa. Nawet jeśli jest nią pozłacany przycisk do papieru czy zwłoki nastoletniego syna rosyjskiego oligarchy pokazane w pierwszych minutach seansu.

Nie sposób napisać o filmie więcej, nie zdradzając szczegółów jego błyskotliwego scenariusza, ale jeśli tęsknicie za sprawdzoną, starą, dobrą mieszanką kryminału i komedii, na pewno nie będziecie "Dżentelmenami" zawiedzeni. Zawiedzione bowiem nie były wszystkie te osoby, którym udało się złapać film w kinach jeszcze przed ich prewencyjnym, wywołanym pandemią koronawirusa, zamknięciem. Lawiną pozytywnych recenzji sprawiły też, że jest to w tej chwili najlepiej oceniana tegoroczna produkcja. A już za 12,90 zł i wy będziecie się mogli przekonać dlaczego.

Dzisiejszy seans "Dżentelmenów" w Kinie WP Pilot zbiega się z jego premierą VOD w Polsce. Początek już o 21:00.

Wybrane dla Ciebie

Nowy "Superman" to rozczarowanie? Zbyt wcześnie, by ogłaszać sukces
Nowy "Superman" to rozczarowanie? Zbyt wcześnie, by ogłaszać sukces
Błachnio o śmierci "mistrzyni". "Gdzie jest żałoba narodowa, kiedy jej potrzebujemy"
Błachnio o śmierci "mistrzyni". "Gdzie jest żałoba narodowa, kiedy jej potrzebujemy"
Byli razem w latach 90. Rodzice aktorki odetchnęli z ulgą po rozstaniu
Byli razem w latach 90. Rodzice aktorki odetchnęli z ulgą po rozstaniu
Szokująca decyzja. Gwiazdora wycięli z filmu. Reżyser teraz tłumaczy
Szokująca decyzja. Gwiazdora wycięli z filmu. Reżyser teraz tłumaczy
Magda Umer o Kołaczkowskiej: "Kochałam ją"
Magda Umer o Kołaczkowskiej: "Kochałam ją"
Edyta Bartosiewicz żegna Joannę Kołaczkowską. "Dziękuję za wszystko"
Edyta Bartosiewicz żegna Joannę Kołaczkowską. "Dziękuję za wszystko"
Trup ściele się gęsto. Zaskakująco zabawna produkcja powraca
Trup ściele się gęsto. Zaskakująco zabawna produkcja powraca
Andrzej Strzelecki zmarł 5 lat temu. Produkcja "Klanu" oddała mu hołd
Andrzej Strzelecki zmarł 5 lat temu. Produkcja "Klanu" oddała mu hołd
Zmarła Joanna Kołaczkowska. Jej głos pozostanie w tych filmach i bajkach
Zmarła Joanna Kołaczkowska. Jej głos pozostanie w tych filmach i bajkach
Jest zwiastun ostatniego sezonu "Stranger Things". Tak strasznie jeszcze nie było
Jest zwiastun ostatniego sezonu "Stranger Things". Tak strasznie jeszcze nie było
"Boję się, bo nie widzę w tym żadnego sensu". Jędrzejak o odejściu Kołaczkowskiej
"Boję się, bo nie widzę w tym żadnego sensu". Jędrzejak o odejściu Kołaczkowskiej
"Epicki film z kultową rolą Arnolda". Gwiazdor chce powrotu
"Epicki film z kultową rolą Arnolda". Gwiazdor chce powrotu