Elijah Wood tęskni za przeszłością

Elijah Wood zdradza fanom jedną z największych swoich fantazji - tęsknotę za minionymi epokami.

Elijah Wood tęskni za przeszłością

14.11.2014 01:34

- Nieśmiertelność to dla mnie dość przerażająca koncepcja - mówi aktor w rozmowie z magazynem "Total Film". - Z drugiej strony zawsze mnie to fascynowało. To jakby odwrotna strona podróży w czasie. Minione epoki, których przecież nigdy nie doświadczyłem na własnej skórze, budzą moją nostalgię. To taka moja fantazja.

Aktora można obecnie oglądać w polskich serwisach VOD w thrillerze "Wirtuoz". Wood gra tu pianistę, który w czasie występu musi zmierzyć się z niebezpiecznym psychopatą. Jeżeli nie rozwikła pewnej zagadki i nie zagra najlepszego koncertu w swoim życiu, morderca zaatakuje jego ukochaną.

Wkrótce gwiazdora będzie można podziwiać również w dramacie "Set Fire to the Stars". Oparty na faktach film przedstawi historię aspirującego poety Johna Malcolma Brinnina (Wood) oraz jego idola, walijskiego poety Dylana Thomasa (Celyn Jones).

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)