Normalne życie
Fanning przyznaje, że nigdy nie chciała być traktowana „wyjątkowo”. Początkowo uczyła się w domu, ale nie była z tego powodu szczęśliwa.
- Nie miałam przyjaciół w swoim wieku i bardzo chciałam iść do normalnej szkoły. Mama nie miała nic przeciwko – wspominała.
I choć aktorce zdarza się narzekać na nadmiar obowiązków i brak snu, jest zadowolona z takiego obrotu spraw i chce wieść „normalne” życie.