Johnnym Deppem. Aktorka nie miałaby także nic przeciwko realizacji sceny erotycznej ze swoim idolem.
Barton otwarcie przyznaje się do uwielbienia, jakim darzy hollywoodzkiego gwiazdora. Gdyby do współpracy aktorskiej pary rzeczywiście doszło, Barton zgodziłaby się nawet na rozbierane ujęcia w ramionach swojego idola - choć nie bez pewnych oporów.
- Uwielbiam Johnny'dego Deppa - zdradza aktorka. - Wiem, że to banalne, bo wszyscy go uwielbiają. Gdybym miała nakręcić z nim scenę miłosną, zgodziłabym się, chociaż z pewnością czułabym się bardzo onieśmielona.
W sierpniu tego roku w amerykańskich kinach zadebiutuje obraz "Assassination of a High School President" z Mischą Barton w jednej z ról.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.