3z9
Z kocmołucha w seksownego wampa
W 1958 roku asystent Andrzeja Wajdy, Janusz Morgenstern, obsadził ją w roli barmanki Krystyny, która spędza noc z Maćkiem Chełmickim w „Popiele i diamencie”.
Za swój debiut aktorka została uhonorowana Kryształową Gwiazdą Francuskiej Akademii Filmowej.
Pięć lat później Krzyżewska ponownie spotkała się z Cybulskim na planie „Zbrodniarza i panny” Janusza Nasfetera, gdzie na oczach widzów przeszła nieprawdopodobną metamorfozę - z kocmołucha przeistoczyła się w seksownego wampa rodem z francuskiego filmu.