Ludzie wpłacili Sekielskim ponad 3 mln zł. Filmu o SKOK ciągle nie ma

O pracach nad filmem pt. "Korzenie zła" Sekielscy informowali już w 2019 r. "Dokument o wielomiliardowym przekręcie finansowym będziecie mogli zobaczyć na przełomie roku 2020/2021" - obiecywali twórcy, ale pierwszy zwiastun pojawił się dopiero w lutym 2022 r.

"Wielu odradzało nam robienie tego filmu. Wielu nie wierzyło, że go zrobimy. Wielu wciąż twierdzi, że daliśmy się przekupić" - czytamy w opisie pod zwiastunem filmu, który miał być gotowy wiosną 2022 r.

Obecnie Sekielscy nie deklarują się, kiedy "Korzenie zła" ujrzą światło dzienne. Marek Sekielski twierdził, że obecnie trwają prace montażowe i być może film będzie gotowy pod koniec roku. – Wszystko lekko przeciąga się z powodu objęcia przez Tomka funkcji naczelnego "Newsweeka", ale nie ma mowy o porzuceniu prac – dodaje osoba pracująca przy produkcji w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.

Przypomnijmy, że Tomasz Sekielski założył konto na Patronite w lutym 2018 r. i od tamtego czasu ludzie wpłacili ponad 3 mln zł. Miesięczne wsparcie wynosi obecnie przeszło 33 tys. zł. Pierwszym projektem Sekielskich, który odbił się szerokim echem, był film "Tylko nie mów nikomu" o przypadkach tuszowania pedofilii w polskim Kościele. Od premiery w 2019 r. film na YouTube odtworzono ponad 25 mln razy.

W maju 2020 r. ten sam temat został poruszony w filmie "Zabawa w chowanego", który miał już "tylko" 8 mln wyświetleń.

Obecnie poza filmem o SKOK-ach Sekielscy mają na tapecie projekt dotyczący Jana Pawła II i tego, czy i w jakim stopniu papież Polak był zaangażowany w tuszowanie pedofilii w Kościele. Żaden z tych filmów nie ma podanej orientacyjnej daty premiery.