Filmowa Balladyna niczym Doda

12 maja w Dzienniku ukazał się artykuł pt: “Balladyna jak Doda”, nawiązujący do uruchomienia w serwisie Facebook profilu filmu "Balladyna".

Jest to pierwsza realizacja filmowa dramatu Słowackiego, reżyser Dariusz Zawiślak zaproponował film we współczesnej konwencji. Akcja Balladyny rozgrywa się w zgiełku wielkiego miasta. Książę na białym rumaku stał się milionerem w luksusowej limuzynie. A wiejski rozrabiaka Grabiec (w tej roli Stefan Friedmann)
- bezdomnym spod miejskiej galerii.

Stanisław Szajner napisał o Balladynie poddanej gruntownemu liftingowi: “Nowa Balladyna bardziej niż potępioną księżniczkę z dramatu Słowackiego ma przypominać Dodę – celebrytkę, której twarz znamy z okładek kolorowych czasopism… Kiedyś wystarczył plakat, kilka gadżetów i uroczysta premiera, na której fotografowały się gwiazdy. Ale dziś to za mało. Teraz widzowie chcą być jak najbliżej filmowego świata. A bohaterów traktować jak znajomych z sąsiedztwa.”

Marta Rybicka (Agencja Reklamowa TEAM ONE) – Facebook to idealnie dopasowany kanał komunikacji dla tej produkcji filmowej. Jest najbardziej dynamicznym serwisem społecznościowym, a komunikaty precyzyjnie trafiają do grupy docelowej. Stworzenie dodatkowych aplikacji interaktywnych powoduje co dzień geometryczny przyrost odwiedzających stronę oraz użytkowników samych aplikacji. Dariusz Zawiślak (producent i reżyser) - Film jest oczywiście w głównej mierze przeznaczony dla gimnazjalistów oraz uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Ale nie tylko. Został tak zrealizowany aby widzowie na całym świecie mogli jasno zrozumieć przesłanie Słowackiego, które zawarł w dramacie. Jest uwspółcześniony, bo lepiej odnajdujemy się w rzeczywistości, niż w czasach zamierzchłych. Tym samym dramat jest bardziej przyswajalny, choć sama historia wcale się nie zmieniła.

Słowacki był nie tylko romantycznym poetą z lutnią i piórem w dłoni - jak moglibyśmy sobie go wyobrazić. Był również znakomitym biznesmenem i managerem. Inwestował choćby w akcje francuskich kolei, a wygenerowane środki i nieprzeciętny talent pozwalały mu na ekstrawagancję jaką była swoboda twórcza.

Ale nie bez powodu na początku przywołany został artykułu Szajnera. Stał się on motywem kolejnego quizu na Facebooku - “Którą postacią z showbiznesu jesteś?” Bardziej Dodą czy Balladyną. Zresztą dowiedzcie się sami, choć prawda może okazać się bolesna.