Będzie hit?
Tyran Proximus wydaje się tyranem, ale jest ulubioną postacią reżysera.
- Odkrył na nowo elektryczność, jest jak drugi Thomas Edison. Dla małp, które zapomniały o tych wszystkich zdobyczach ludzkich, jest to magiczna moc, z którą zaczynają eksperymentować. Nie sądzę, że nowego Cezara można nazwać złoczyńcą. Nazwałbym go przeciwnikiem, którego na swój sposób rozumiesz i możesz się z nim utożsamiać - stwierdził Wes Ball dla "Entertainment Weekly".
Zobaczcie zwiastun "Królestwa". Wybierzecie się na film do kina?