Tragiczne losy wielkiej trójki
Cifariello, Cybulski i Czyżewska – utalentowani, świetnie zapowiadający się aktorzy, nie mieli w życiu szczęścia.
Dla Cifariellego „Giuseppe w Warszawie” miał być ostatnim projektem filmowym. Po powrocie do kraju skupił się na karierze reporterskiej. Cztery lata po premierze filmu wybrał się w podróż do Afryki.
12 grudnia 1968 podczas lądowania w Lusace, jego samolot stanął w płomieniach. Żaden z pasażerów nie przeżył. (sm/mn)