Z planów zrezygnowała dla ukochanego
Kino kochała od zawsze, przez jakiś czas myślała nawet o studiach reżyserskich w łódzkiej filmówce. Ale zrezygnowała z nich dla swojego ukochanego.
W tym czasie poznała bowiem Adama Torbickiego, a ponieważ nie chciała żyć w związku na odległość, postanowiła zostać w stolicy. W Warszawie nie było jednak wydziału reżyserskiego, więc porzuciła swoje ambitne plany.
- Reżyserią chciałam się pobawić i zobaczyć, co z tego wyjdzie. Ewidentnie ciągnęło mnie gdzieś dalej, ale... szybko się zakochałam, pojawiła się rodzina, praca w telewizji i marzenia rozmyły się. Dzisiaj bawię się, reżyserując swoje życie - wyznawała w magazynie "Świat i ludzie".