Gwiazda pokazała zdjęcia z PKP. W Polsce nagrali "arcydzieło"
Jennifer Grey, gwiazda "Dirty Dancing", przyjechała do Polski rok temu, by nakręcić tu swój nowy film. "Prawdziwy ból" nazywany jest "arcydziełem", które może powalczyć o Oscary. Teraz aktorka pokazała relacje z planu i pobytu w naszym kraju.
"Prawdziwy ból" to nowy film reżyserowany przez Jesse'ego Eisenberga. Zdjęcia były kręcone m.in. na ul. Zamenhofa na Muranowie, ale ekipa zjechała dla tego projektu kawał Polski, by pokazać podróż dwóch kuzynów, którzy przyjeżdżają do naszego kraju, by odkryć historię swojej rodziny. - Duża część tego filmu opiera się na prawdziwej historii mojej rodziny. Nawet nakręciliśmy jedną ze scen w mieszkaniu, z którego moja rodzina uciekła w 1938 r. Oto kilka miejsc, które odwiedziłem w trakcie mojej pierwszej podróży do Polski w 2007 r., które posłużyły nam 15 lat później za lokacje do naszego filmu - mówił swego czasu Eisenberg, który także gra w filmie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Filmy, których nie można przegapić. To będą petardy
Gwiazdy w podróży po Polsce
"Prawdziwy ból" może się okazać czarnym koniem ostatnich miesięcy 2024 roku w polskich kinach. Film jest opowieścią o podróży dwóch młodych Amerykanów, którzy po śmierci swojej babci wyruszają do Polski, aby dowiedzieć się, gdzie urodziła się, wychowała, a przede wszystkim, co przeżyła w czasach Holokaustu ich krewna. Podczas swojej podróży odwiedzają m.in. obóz koncentracyjny, zmagają się z próbą samobójczą jednego z bohaterów i zastanawiają się, jak ich własny ból wypada w porównaniu z bólem, jakiego doświadczyli ich ludzie podczas Holokaustu.
Jesse Eisenberg w wywiadach podkreśla, że zawsze czuł się związany z naszym krajem. Jego rodzina pochodzi bowiem z Lublina i Krasnegostawu, zaś przodkowie jego żony Anny Strout mieszkali w Łodzi. On sam wyjawił ostatnio, że ma polski numer ubezpieczenia społecznego, PESEL i że stara się o polskie obywatelstwo.
W filmie obok Eisenberga będzie można zobaczyć Kierana Culkina ("Sukcesja"), Willa Sharpe'a ("Biały Lotos") i Jennifer Grey ("Dirty Dancing").
Dla aktorki, która w ostatnich latach nie miała dobrej zawodowej passy, a tak naprawdę po "Dirty Dancing" nie miała na koncie żadnego szeroko rozpoznawalnego filmu, to ogromne wyróżnienie i szansa na pokazanie aktorskiego warsztatu. Gwiazda co rusz publikuje nowe zdjęcia z planu "Prawdziwego bólu", zaznaczając, że jest to jeden z najważniejszych filmów w jej karierze.
Aktorka ostatnio pokazała kilka zdjęć, na których widać sceny kręcone w PKP. Fotografie są autorstwa Agaty Grzybowskiej, uznanej reporterki. "To było magiczne doświadczenie. To było najbardziej ekscytujące doświadczenie w moim zawodowym życiu" - taki cytat z Eisenberga przytoczyła Jennifer Grey, dodając od siebie: "Mam tak samo". Zdjęcia możecie zobaczyć w poście poniżej.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Jennifer Grey o filmie kręconym w Polsce opowiada jako o "arcydziele". Zresztą nie ona jedna. "Prawdziwy ból" zbiera fantastyczne recenzje i mówi się, że może za kilka miesięcy powalczyć o Oscary. "Komediodramat potrafi być szalenie zabawny, ale także pełen melancholii. Film bada długi, straszny cień Holokaustu, badając jednocześnie współczesne relacje i delikatność więzi rodzinnych" – napisał Tim Grierson z "Screen International".
"Jest to wspaniały film, który w ujmujący sposób opowiada o trudnych tematach. Eisenberg w bezpretensjonalny sposób rozpakowuje w nim pokoleniowe traumy. Większość ludzi może uważać, że temat Holokaustu jest już zamknięty, ale to opinia osób, które nie zostały nim naznaczone. ‘A Real Pain’ dotyka także innego trudnego tematu, związanego z samobójczą próbą bohatera. Ciężkie tematy, a mimo to, brawurowa reżyseria Jesse Eisenberga, przewrotny scenariusz i świetna rola Kierana Culkina sprawiają, że film ogląda się z wielką przyjemnością." - podsumował "A Real Pain" Fred Topel z "United Press International".
"Prawdziwy ból" będzie można obejrzeć w polskich kinach już 8 listopada.