Trwa ładowanie...
18-06-2002 02:00

Gwiazdor ocenzurowany

Gwiazdor ocenzurowany
d354pms
d354pms

Publikujemy oświadczenia Michała Wiśniewskiego, bohatera filmu "Gwiazdor" oraz Piotra Reischa, Prezesa SPI International Polska, dystrybutora filmu, które wystosowano po tym jak Sylwester Latkowski, reżyser filmu, poinformował o nagłym obniżeniu budżetu filmu przez wytwórnie Universal Music Polska oraz uprzedził, że w przypadku ocenzurowania filmu wycofa swoje nazwisko oraz pokaże na pokazie publicznym reżyserską wersję filmu "Gwiazdor".

Michał Wiśniewski: W związku z pojawiającymi się głosami dotyczącymi ewentualnych prób ocenzurowania filmu "Gwiazdor", oświadczam, że nie godzę się na to by Sylwester Latkowski, twórca filmu dokumentalnego poświęconego mojej osobie nie miał prawa na własne spojrzenia na moją osobę, wydarzenia, którym przyglądał się przez pół roku realizacji zdjęć. Nigdy nie oczekiwałem by Latkowski nakręcił mi laurkę. Mam świadomość jego ostrego spojrzenia na rzeczywistość. Świadomie zgodziłem się na to by to właśnie Sylwester Latkowski pomógł mi zamknąć bolesne przeżycia, przeszłość. Jestem ciekawy lustra Sylwestra Latkowskiego, rozumiem, że nie zawsze ono może oddawać to samo, co widzę ja i inne osoby, które pojawiają się w filmie. Niech "Gwiazdor" będzie szczerym spojrzeniem na mnie i to, co się wokoło mnie działo i dzieje. Cieszy mnie także to, że takie samo zdanie reprezentuje przedstawiciel dystrybutora filmu SPI International Polska Piotr Reisch, który udzielił wsparcia Sylwestrowi Latkowskiemu. (Tekst
oświadczenia na www.ichtroje.pl)

Piotr Reisch, SPI: "Jako dystrybutor filmu "Gwiazdor" zapewniam, że na ekrany kin trafi dzieło, które będzie pełnym i szczerym spojrzeniem reżysera Sylwestra Latkowskiego na Michała Wiśniewskiego, lidera zespołu Ich Troje. Sprzeciwimy się jakimkolwiek próbom ocenzurowania filmu."

Sylwester Latkowski komentuje bieżącą sytuację: "Jestem wdzięczny Michałowi Wiśniewskiemu i Piotrowi Reischowi, reprezentującego dystrybutora filmu SPI za wsparcie. W dniu dzisiejszym spotkałem się także z przedstawicielem Programu II TVP, koproducentem filmu, który także udzielił mi poparcia i wyraził opinie, że nie zamierza dokonywać cięć cenzorskich. Do dnia dzisiejszego wytwórnia milczy. Pozwala mi to z optymizmem spojrzeć na pozytywne zakończenie tej produkcji."

d354pms
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d354pms