Życie na uboczu
Golanko i Kotkowski wybrali życie z dala od fleszy. Nie pokazywali się na imprezach branżowych, nie udzielali wywiadów i cieszyli się prywatnością.
Stworzyli szczęśliwy i kochający dom, unikali skandali. Wychowywali dzieci i zaczęli działać w obronie praw zwierząt – przez całe lata opiekowali się porzucony zwierzętami, próbując zarazić swoją miłością do czworonogów wszystkich wokół.
Promowali również akcję „Zerwijmy łańcuchy”, namawiając ludzi, by zwracali większą uwagę na potrzeby swoich podopiecznych.