Hannah z "Dziewczyn" już nie lubi Rihanny
Lena Dunham już nie jest fanką Rihanny.
Jeszcze do niedawna scenarzystka, reżyser i gwiazda serialu "Dziewczyny" należała do grona wielbicieli wokalistki z Barbadosu. Odkąd jednak piosenkarka wróciła do Chrisa Browna, Dunham zrezygnowała z kibicowania jej dalszym poczynaniom.
24.01.2013 15:04
- Sława to wspaniała rzecz, ale trzeba traktować ją poważnie - tłumaczy aktorka. - Kiedyś bardzo lubiłam i ceniłam Rihannę. Nie chcę rzucać w nikogo kamieniami, ale obserwuję jej profil na Instagramie i myślę sobie, ile małych dziewczynek na całym świecie ma na jej punkcie obsesję. Myślę, że to liczba nie do ogarnięcia. Rihanna opuściła Barbados, zrobiła oszałamiającą karierę, wygrała Grammy, to wszystko cudowne. Ona ma talent. A potem wraca do Chrisa Browna i publikuje w sieci milion zdjęć jak razem palą trawę w łóżku. To łamie mi serce. Wiem, że dla młodych dziewcząt takie zachowania mają znaczenie. Zdałam sobie z tego sprawę, gdy zaczęły zwracać się do mnie 17-latki i mówić mi, jak ważny jest dla nich serial "Dziewczyny" i jak wiele z niego wynoszą.
W przeboju "Dziewczyny" Lena Dunham wciela się w postać Hannah. Jej filmowy dorobek zamyka komedia "40 lat minęło".
Ostatnia płyta Rihanny to "Unapologetic", która ukazała się 9 listopada.