Hardcore MTV: penis w belce, zmasakrowane pośladki
Czy walcząc z VIVĄ o widza, MTV posunęła się za daleko? Jak na razie zabiegi obliczone na przyciągnięcie telewidzów wywołały zamieszanie w mediach i zwróciły uwagę KRRiT - czytamy w Gazecie Wyborczej.
Zacznijmy od "Happy Tree Friends" - animowanki wykorzystującej estetykę słodkich dobranocek dla dzieci, w której każdy odcinek kończy się wyjątkowo krwawą i brutalną jatką.
Nie mniej kontrowersji wzbudza 'Jackass', którego uczestnicy robią naprawdę koszmarne, często idiotyczne, ale przeważnie niebezpieczne rzeczy - wskakują do szamba bez ubrania, przypinają sobie zszywaczem kartki do ciała, czy smarują sobie bieliznę miodem przy ulu - zupełnie bez powodu.
Jednak szczególne zastrzeżenia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wzbudził wyemitowany 24 kwietnia o godz. 13 blok "Hardcorowe popołudnie", w którym, jak napisała Rada, można było zobaczyć "penis w belce oraz zmasakrowane pośladki". Ponieważ według polskiego prawa programy zawierające elementy seksu i przemocy można emitować dopiero po godz. 22, stacji grożą konsekwencje. Na razie Rada postanowiła spotkać się z zarządem MTV i poddać program stacji monitoringowi, ale ostatecznym efektem skandalu może być nawet nakaz usunięcia MTV z oferty polskich kablówek.
Będzie to efekt dokładnie odwrotny do zamierzonego - tego typu produkcje mają bowiem umożliwić MTV przegonienie VIVy! w Polsce.