Walczył z depresją
Chociaż występ w "Harrym Potterze" był marzeniem wielu rówieśników 12-letniego Murraya, to on wyznał po latach, że filmowa przygoda była czymś najlepszym, a zarazem najgorszym w jego życiu. W wieku 27 lat aktor przyznał się, że od ponad dekady boryka się z depresją, o czym nie wiedziała nawet jego najbliższa rodzina.
Wieść o chorobie ujrzała światło dzienne pół roku wcześniej, kiedy Murray miał myśli samobójcze i szukał pomocy u swojej matki.