James Dean, 24 lata
Postać tragicznie zmarłego amerykańskiego aktora była chyba pierwszym przypadkiem, kiedy to młody artysta został otoczony pośmiertnym kultem.
Dla swojego pokolenia (i nie tylko) James Dean stworzył istotne i ponadczasowe kreacje w zaledwie trzech filmach - "Buntowniku bez powodu", "Na wschód od Edenu" oraz w "Olbrzymie". W tym trzecim aktor pojawił się po raz ostatni, a film puszczono w kinach dopiero po roku od jego śmierci.
W 1955 roku Dean zginął w wypadku samochodowym. W efekcie rozpaczy rzeszy kinomanów na całym świecie, aktor szybko stał się legendą Hollywood oraz ikoną swoich czasów.
Warto pamiętać, że filmowy „Buntownik…” był pierwszym aktorem w historii, nominowanym przez Akademię do pośmiertnego Oscara.