Hobbit Martin Freeman na pełnym luzie

Martin Freeman nie czuje żadnej presji w związku z rolą Bilbo Bagginsa w powstającym obecnie filmie "Hobbit".

Produkcja w reżyserii Petera Jacksona będzie adaptacją powieści "Hobbit, czyli tam i z powrotem" J.R.R. Tolkiena. Dzieło, zgodnie z ostatnia modą, zostanie podzielone na dwie części. Fani "Władcy pierścieni" już nie mogą doczekać się premiery pierwszej z nich, jednak Martin Freeman, odtwórca głównej roli, nie czuje się zestresowany.

20.12.2011 15:33

- Szczerze mówiąc to nie odczuwam presji - oznajmił aktor. - Owszem, to historia podróży Bilbo Bagginsa, ale to nie ja jestem scenarzystą tego filmu, nie jestem reżyserem. To nie moje dzieło. To film Petera i on może tę presję odczuwać. W dodatku do tej pory kręciliśmy przede wszystkim sceny lekkie, komediowe, najtrudniejsze dopiero przed nami. Może to po części dlatego jestem taki wyluzowany.

Polska premiera filmu "Hobbit: Niezwykła podróż", czyli pierwszej odsłony dwuczęściowego cyklu, planowana jest na 28 grudnia 2012 roku.