4z13
"Candyman"
Jak się okazuje, niektórzy aktorzy skłonni są do największych poświęceń. W jednej ze scen Tony Todd miał usta wypełnione prawdziwymi pszczołami. Nałożono mu tylko specjalną nakładkę, by żadnej z nich nie połknął. I chyba nikogo nie zdziwiło, że ten dzień zdjęciowy aktor skończył cały spuchnięty.