Idris Elba kończy z Hollywood. Aktorstwo nie jest jego jedynym pomysłem na życie
Idris Elba może nie zostać kolejnym Bondem i nie dlatego, że wybrany zostanie inny kandydat. Aktor zastanawia się nad porzuceniem Hollywood na rzecz sportu i muzyki.
07.02.2017 | aktual.: 07.02.2017 08:01
Gwiazdor "Luthera" przyznał, że celebrycka kultura w ogóle mu nie pasuje.
- Staram się nie oglądać tego, co robię, ani czytać tego, co o mnie piszą - przyznał w rozmowie z magazynem "Closer".
-* Dzięki temu stoję twardo na ziemi. Koncentruje się na muzyce, na DJ-owaniu, rzeczach, które nie mają nic wspólnego z aktorstwie. Kultura celebrycka może zwichnąć ci psychikę. Jeśli zaczynasz wierzyć w to, co o tobie piszą, zaczynasz bujać w obłokach, a to nie jest rzeczywistość.*
43-latek na pewno będzie chciał nieco czasu poświęcić na kickboxing, w którym jest coraz lepszy. Idris Elba, znany z serialu "Luther", ostatnio zajęty jest na planie "Thor: Ragnarök", a niedawno pracował u boku Matthew McConaugheya w ekranizacji powieści Stephena Kinga, "The Dark Tower". Pod koniec 2016 roku wypuścił singel "Make It Bump".