''Król skinów Ochoty''
Życie jednak ich nie rozpieszczało i małżonkowie musieli stawić czoła nadchodzącym kłopotom. Najpierw Cembrzyńska trafiła do szpitala – miała poważne problemy z sercem i skierowano ją na długi pobyt w sanatorium.
- Bałam się, że Andrzej przestraszy się choroby i odejdzie, ale on przyjechał i był ze mną przez kolejne dwa turnusy. Teraz wiem, że to był sprawdzian dla naszego związku – opowiadała aktorka. Takich sprawdzianów było w ich życiu niestety znacznie więcej.
Kiedy Cembrzyńska poczuła się lepiej, a między czasie odeszli rodzice pary, na zdrowiu podupadł Kondratiuk. To właśnie wtedy słynny reżyser usłyszał, że zostało mu sześć miesięcy życia. Przyczyną był zdiagnozowany rak węzłów chłonnych. Mimo fatalnych prognoz filmowiec nie zamierzał się poddawać. Ściął charakterystyczną brodę oraz czuprynę i rozpoczął chemioterapię.
Młodzi ludzie na podwórku kłaniali mu się w pas, bo wyglądał jak król skinów Ochoty - przytacza słowa Cembrzyńskiej Maciejewski.
Zdarzył się cud – nowotwór uległ remisji.