Ignaczewska i DiCaprio razem?

Czy to jest przyjaźń czy to jest kochanie? Co łączy Joanne z bożyszczem kobiet? Dlaczego Asia nie chce komentować tej znajomości?

Ignaczewska i DiCaprio razem?
Źródło zdjęć: © Piter Hazelnut / Makata

1 / 13

Informacja dotycząca przypuszczalnego romansu polskiej aktorki oraz hollywoodzkiego amanta obiegłam w mig cały świat. Kilkakrotnie parę widziano razem w Nowym Jorku. Czy to przyjaźń, czy zwykły przypadek?

2 / 13

Czy przypadkiem można nazwać również miejsce zamieszkania Joanny, które mieści się bardzo blisko nowego planu filmowego Leonarda DiCaprio? Tak niewielka odległość pomaga Asi w codziennym odwiedzaniu boskiego Leo.


3 / 13

Informacje te zostały rozgrzane w chwili, gdy ogłoszono, że aktor rozstał się ze swoją partnerką, którą była izraelska modelka Bar Refaeli. Nasza polska gwiazdka nie chce jednak mówić na ten temat i ucina wszelkie rozmowy dotyczące domniemanego romansu jej i Leonarda.

4 / 13

„Nie będę komentować tych doniesień. Nie chcę, by moje aktorstwo było postrzegane przez pryzmat mojego życia prywatnego, koneksji i znajomości. Na mój sukces ciężko pracowałam i nikt mi w tym nie pomagał”, mówi aktorka.


5 / 13

O wytrwałości Joanny oraz determinacji można powiedzieć wiele. Już za kilka dni Asia jako pierwsza Polka odbierze dyplom Actors Studio Lee Strasberg Theatre and Film Institute.

6 / 13

„Po dwóch latach ciężkiej, wyczerpującej emocjonalnie pracy i ciągłym rozwijaniu umiejętności, w końcu dostanę wymarzony dyplom”, mówi Asia.


7 / 13

Szczerze gratulujemy. Jest to wielkie osiągnięcie znaleźć się obok takich sław jak Al Pacino, Robert De Niro czy Julia Roberts.

Opowiadając o swoich sukcesach zawodowych Joanna mimo woli wspomniała jednak o DiCaprio.

8 / 13

To właśnie w tej szkole Asia poznała Leo. Aktor prowadził tam warsztaty, dzięki którym Joanna bardzo wiele się nauczyła.


9 / 13

„To bardzo dobry aktor i zupełnie nie zachowuje się jak Gwiazda. Z szacunkiem odnosi się do każdego człowieka”, opowiada Joanna.

10 / 13

Może jednak Leo Asię traktuje z większym szacunkiem niż kogokolwiek? Joanna zapewnia jednak, że jej wizyty na planie to tylko kolejne doświadczenie zawodowe. Czy jednak na pewno?


11 / 13

Zapytana o ideał mężczyzny bez chwili wahania odpowiada:

„Opiekuńczy, z dużą indywidualnością, inteligenty, z poczuciem humoru i dystansem do siebie”. Po chwili dodaje: „Może być też przystojny”.

12 / 13

Czyż to nie idealny opis przystojniaka grającego głównego bohatera w 'Titanicu'? Na tę uwagę aktorka tylko skromnie się uśmiecha i pozostawia bez komentarza. Czyżby to milczenie oznaczało zgodę?


13 / 13

Czekamy z niecierpliwością na dalszy ciąg wydarzeń. Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie?

Komentarze (0)