Harrison Ford nie będzie musiał specjalnie ćwiczyć do roli w czwartym filmie z serii Indiana Jones.
Taką informację podała fanowska strona "The Indy Experience".
- Minęło 15 lat od czasu, gdy ostatni film wszedł na ekrany i Harrison Ford jest znacznie starszy, ale to nie będzie problemem przy realizacji tego obrazu - twierdzi informator "The Indy Experience". - Steven Spielberg nie chce żeby 60-letni mężczyzna udawał młodzieniaszka. Indiana Jones ma być teraz nowym typem bohatera.
Jeśli te informacje okażą się prawdą oznacza to, że tym razem Indy raczej będzie kierował się mądrością i sprytem niż siłą.
Z wcześniejszych informacji wynika, iż akcja czwartej części filmu ma się rozgrywać w latach 50. Zdjęcia podobno rozpoczną się już w styczniu.