Aktorskie wyzwanie
Na dużym ekranie Wszołkówna pojawia się rzadko. W 2004 roku zagrała niewielką rólkę w "Weselu" Wojciecha Smarzowskiego; 10 lat później reżyser zaprosił ją na casting do "Pod mocnym aniołem", w którym otrzymała rolę Joanny. Zachwyciła się scenariuszem i przyznawała, że angaż był dla niej ogromnym wyzwaniem.
- Temat choroby alkoholowej był trudny i niewdzięczny, ale poprzez tę trudność również fascynujący. W tej postaci trzeba było pogrzebać pod kątem psychologicznym, żeby się z Joanną z jednej strony utożsamić, a z drugiej, by była jak najbardziej wiarygodna dla widza. Uczciwość tej pracy miała kluczowe znaczenie - tłumaczyła w wywiadzie dla "Gazety Olsztyńskiej".
Ostatnio, w ubiegłym roku, aktorka zagrała w dwóch krótkometrażówkach, "Ksiądz" i "Zacisze".