Jacek Braciak zagra braci Kaczyńskich. Nowa wersja filmu o katastrofie smoleńskiej

Do tej pory jedynym filmem, który opowiadał o katastrofie smoleńskiej z 2010 roku był "Smoleńsk" w reżyserii Antoniego Krauze. Krytycy i widzowie zarzucali produkcji bazowanie na teoriach spiskowych i jednostronną narrację.

Pracy nad nowym filmem o tamtych wydarzeniach podjął się producent, Łukasz Skrzypek. Reżyserem projektu jest Bartosz Kruhlik odpowiedzialny za takie produkcje jak "Gang zielonej rękawiczki" czy "Supernova".

Jarosława i Lecha Kaczyńskich zagra jeden aktor i ma to być Jacek Braciak. Punktem wyjścia dla filmu będzie zmyślona historia, którą Jarosław Kaczyński opowiedział swojej matce, Jadwidze zaraz po katastrofie smoleńskiej. W obawie o zdrowie nestorki zataił przed nią informację o śmierci Lecha. Jadwiga Kaczyńska była przekonana, że syn jest na pokładzie transatlantyku płynącego z Brazylii do Polski. W rejsie miała uczestniczyć delegacja wysłana wcześniej do Smoleńska.

- Nie stawiamy Jarosławowi Kaczyńskiemu pomnika, ale nie tworzymy też pastiszu. Nie oceniamy postaci. Chcemy, aby ta historia miała drugie dno - zdradził Wyborczej Skrzypek.

Z kolei reżyser zapewnia, że będzie starał się stworzyć klimat mrocznej baśni na pograniczu jawy i snu. Zdjęcia mają ruszyć jeszcze w tym roku.

10 kwietnia 2010 roku doszło do katastrofy samolotu wojskowego, który leciał na obchody 70 rocznicy zbrodni katyńskiej. Zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński i jego małżonka, Maria, przedstawiciele Sejmu oraz Senatu oraz cała załoga.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o rewolucji w HBO Max, które zmieniło się w krótkie Max. Ile to kosztuje? Co można oglądać? Przy okazji wspominamy wstrząsające sceny z "Rodu smoka", który wraca z 2. sezonem. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: