Aktorka z przypadku
Rodzice Bridget rozwiedli się, gdy miała 8 lat. Dziewczynka zamieszkała wraz z matką w Los Angeles. Z ojcem, który jeździł po świecie ze swoją drugą żoną, miała słaby kontakt. Dopiero po kilku latach udało się jej odnowić relację z Peterem i zaprzyjaźnić z macochą.
O tym, aby pójść w ślady sławnego rodzica i zrobić aktorską karierę, zadecydowała w szkole, kiedy obsadzono ją w sztuce „Harvey”.
- Byłam tam koszmarna – twierdziła Fonda w wywiadzie dla portalu Movieline, opowiadając, że mogła zobaczyć swój występ, bo dziadek uwiecznił go na taśmie. - Ale któregoś dnia podczas prób, kiedy jak zwykle obijałam się, niespodziewanie zrozumiałam, że naprawdę chcę grać, że to jest to, co chcę robić w życiu.