Tragedia aktora. Zmarł jego ojciec, był zakażony koronawirusem

Jim Dornan był w Irlandii uznanym lekarzem, położnikiem i ginekologiem. Pracował też jako wykładowca akademicki. Kilkanaście lat temu udało mu się wygrać z białaczką. Potem długo zmagał się z przewlekłymi problemami z płucami. Współpracował z organizacją charytatywną Leukemia & Lymphoma, która działa na terenie Irlandii Północnej.

Dwa tygodnie temu otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Przy jego zaawansowanym wieku (73 lata) oraz wyniszczonych płucach SARS-CoV-2 był poważnym zagrożeniem.

Niestety, 15 marca świat obiegła informacja o śmierci ojca Jamiego Dornana, aktora znanego z głównej roli w "50 twarzach Greya".

"Był bardzo szanowanym człowiekiem w całej medycznej społeczności. Moje myśli są z jego rodziną w tym bardzo smutnym czasie" - napisała na Twitterze Michelle O'Neill, wicepremier Irlandii Północnej.

Jim Dornan zagrał z synem w serialu BBC "THe Fall". Pojawił się w jednym z odcinków jako jeden z pracowników policji.

ZOBACZ TEŻ: Kryzys w rodzinie królewskiej. Autorka książki o Meghan ostro o monarchii