Co dalej z leczeniem Jana A.P. Kaczmarka?
- Nie mamy już siły i czasu na prostowanie pojawiających się nieaktualnych sensacji czy zlepków dawnych artykułów, których kompilacje udają nowe treści. Ile można też czytać o majątku kompozytora - mówi Plejadzie Tomasz Kopeć. - Ludzie myślą, że Jan A.P. Kaczmarek ma pałac, a przecież w maju 2023 r. został on przejęty przez wierzycieli. Dziś nie ma ani pałacu, ani całej sprawy. Nigdy też tam nie mieszkał. Obecnie ważna jest wyłącznie jego ciężka choroba i brak środków na walkę z jej skutkami.
Kopeć dodaje, że Kaczmarek nie zarabia na swojej muzyce. - Muzyka filmowa po latach trafia do środowiskowej i finansowej niszy. Ponadto w Polsce środowisko filmowe i muzyczne nie stanęło "do boju", nie wsparło zbiórki na leczenie kompozytora. Może każdy był i jest zajęty swoimi sprawami? - pyta Kopeć.
Jedynym ratunkiem dla kompozytora muzyki filmowej jest zbiórka. - Wszystko, co zbierzemy, przekazujemy na rehabilitację pana Jana, którym zajmuje się dwóch opiekunów. Opłacenie specjalistów i urządzeń kosztuje więcej, niż jesteśmy w stanie zebrać - to kwoty wielotysięczne. Teraz będzie można odpisać od podatku 1,5 proc. na jego rehabilitację. Gorąco do tego namawiamy.