Z polecania Wajdy
Nowicki wystąpił w filmie Marty Meszaros „Dziewięć miesięcy” (pierwszy obraz w historii kina, gdzie pokazano prawdziwy poród) w 1976 roku.
- On mi się spodobał, wybrałam go do filmu. To pan Andrzej Wajda mi go zaproponował. Pamiętam, koleżanka urządziła kolację i zaprosiła nas oboje. Weszłam do pokoju, na kanapie jakiś mężczyzna przed telewizorem oglądał mecz. Bardzo interesujący - wspominała na łamach „Vivy!” reżyserka, odpowiadając na pytanie, czy zakochała się w Nowickim od pierwszego wejrzenia.