Śliczny brutal
Zanim został aktorem, dostrzegli go ludzie ze świata mody. To Takeo Kobayashi w 1998 r. zaproponował Jasonowi kontrakt. Rok później chłopak wygrał nawet konkurs dla modeli.
Ale nie krył, że to zajęcie coraz bardziej go nużyło. Nie podobało mu się również, jak jest postrzegany.
- Przez całe życie słyszałem, że jestem "ślicznym chłopcem" - kwitował później, zdeterminowany, by pozbyć się tej etykietki.
Po zakończonych sesjach fotograficznych nieszczęśliwy Momoa wracał do sklepu i rozmyślał nad swoją przyszłością. Aż wreszcie los się do niego uśmiechnął.