3z8
Rozbudzona pasja
Twierdzi, że marzenie o aktorstwie przyszło w zasadzie całkiem niespodziewanie.
- Którejś nocy w Paryżu poszedłem to teatru i zakochałem się w tym aktorskim „rytuale”; to rozbudziło we mnie prawdziwą pasję – opowiadał.
Nie zależało mu jednak ani na sławie, ani na popularności.
- Bycie osobą rozpoznawalną nie jest dla mnie ważne, bardziej interesuje mnie poznawanie kultury i swoista celebracja człowieczeństwa – dodawał.