3z8
Ze sceny do filmu
Teatr był jego żywiołem;* krytyka go lubiła, widzowie oklaskiwali i Jones zagrał w kilkuset spektaklach na całym świecie. Choć po cichu marzył o karierze w branży filmowej i zadebiutował niewielką rólką już w 1970 roku, *na drugą szansę musiał poczekać aż 12 lat.
Na ekrany powrócił w „Żołnierzu” (1982), ale sławę – i nominację do Złotego Globu – przyniósł mu dopiero „Amadeusz” (1984).
Zaraz po premierze posypały się kolejne zlecenia; zachwycano się jego talentem komediowym, choć równocześnie obawiano się, że ze względu na dość charakterystyczną fizjonomię Jonesowi grozi zaszufladkowanie.